Często się zdarza, że dwie pary wychodzą gdzieś wieczorem, jedzą kolację i rozmowa wkrótce schodzi na zbliżające się wakacje. Nagle jeden z mężczyzn mówi z irytacją: „Znowu musimy jechać do jej zwariowanej rodziny". Żona spogląda na niego, lecz nie chcąc zakłócać spokojnego wieczoru nic nie mówi. Chociaż druga para szybko zmienia temat, wszyscy wiedzą, że ledwo uniknięto wybuchowej sceny, lecz słowa te z pewnością nie pójdą w zapomnienie.
Każda para ma własną listę takich „punktów zapalnych", która niezwykle przypomina mapę Pentagonu z zaznaczonymi na niej niespokojnymi terenami. Pomiędzy tymi niebezpiecznymi obszarami panuje stosunkowy spokój i zawsze znajdzie się jakieś rozwiązanie.
Jednak jak tylko któryś z partnerów przekroczy granicę i podejmie taki „zapalny" temat, od razu podskakuje ciśnienie, podnosi się głos i napinają mięśnie. Niezależnie od tego, co to za problem, za każdym razem, kiedy się pojawia, ty i twój mężczyzna natychmiast rozpoczynacie kłótnię. Jesteście tak emocjonalnie zaangażowani w tę kwestię, że nie wierzycie w istnienie jakiegokolwiek rozwiązania.
„Drażliwe tematy" początkowo mogą nie przeszkadzać w rozwoju waszego związku, ale jedna wątpliwa kwestia nie rozstrzygnięta przez dłuższy czas może zatruć wasze wspólne życie. Jak to ujął Willy Loman w „Śmierci komiwojażera": „Należy mieć baczenie". Nawet jeżeli w chwilach racjonalnego rozumowania wiemy, że dany problem trzeba rozwiązać, to niezwykle trudno jest obiektywnie skoncentrować się na temacie o dużym ładunku emocjonalnym, gdyż uczucia przepływają przez ciebie wartkim strumieniem. Nie chcesz się znowu kłócić, ale już po sekundzie lub dwóch, spieracie się o to, gdzie spędzić wakacje i narzekacie na rodzinę partnera. Wasze uczucia są tak intensywne, jak byście nigdy przedtem nie rozmawiali na ten temat, choć tak naprawdę kłóciliście się już o to co najmniej dziesięć razy.
Taki rodzaj dyskusji toczy się utartym szlakiem. Nauczenie się obserwowania łańcucha wydarzeń może pomóc w rozwiązaniu tego problemu.
Oto pięć kluczowych punktów:
1. Które z was prowokuje partnera do kłótni, gwałtownie przybierającej na sile?
2. Jak długo trwają wasze kłótnie?
3. W jaki sposób się kończą?
4. Czy wasze kłótnie mają miejsce o określonej porze dnia, czy ktoś wtedy jest z wami?
5. Czy jedno z was wygrywa te kłótnie? Ty czy on?
Fragmenty z książki "Jak kochać trudnego mężczyznę".
Autor: Nancy Good
Gdańskie Wydawnictwo Psychologiczne.