Catarina Migliorini po prostu nie daje o sobie zapomnieć. Wciąż trwa trzecia aukcja, gdzie wygraną jest dziewictwo dziewczyny. Ale sama Catarina nie próżnuje. Właśnie rozważa propozycję małżeństwa.
Dziwaczną historię wzbogacania się Catariny śledzimy już przez 15 miesięcy. Mimo międzynarodowego skandalu, jaki wywołała oferta dziewczyny, Catarina niezłomnie chce sfinalizować transakcję. Nie trudno jej się dziwić. Pierwsza aukcja zakończyła się na sumie prawie 800 tys. USD.
Ostatnia aukcja miała zakończyć się w grudniu, ale Catarina przedłużyła ją do Walentynek. Jak twierdzi sama zainteresowana, nie zrobiła tego dlatego, że nie dostaje ciekawych ofert (podobno jedna opiewa na kwotę 440 tys. USD), ale dlatego iż rozważa jedną wyjątkową.
Jak twierdzi Catarina, dostała ostatnio propozycję małżeństwa. Nie od byle kogo, bo od samego arabskiego milionera. Tajemniczy dżentelmen zaoferował, iż uczyni dziewczynę swoją żoną. Jak na razie oboje rozmawiali jedynie przez Skype’a, trudno więc mówić o wielkiej miłości. Catarina nie ujawnia jego tożsamości. Mówi tylko, że jest nowoczesnym muzułmaninem, w wieku 35-40 i umie rozmawiać z damą. Podobno jest też romantyczny i to ważniejsze niż pieniądze. Jakoś nie wierzymy w ten skypowy romantyzm…
Zazdrościcie?