Może jest dla wszystkich, ale nie zawsze. Są momenty, kiedy powinnyśmy oddalić swoją własną przyjemność w obronie innych.
Na przykład w ciąży. Chińscy naukowcy przedstawili kolejne dowody na to, że picie alkoholu przez ciężarne kobiety ma negatywny wpływ na rozwój centralnego układu nerwowego u płodu, co w przyszłości może skutkować problemami z uczeniem się i funkcjonowaniem pamięci dziecka.
Prof. Ruiling Zhang z Uniwersytetu Medycznego w Xinxiang (Chiny), wraz z zespołem, ustalił, że zależność między spożywaniem przez przyszłą matkę alkoholu a upośledzeniem funkcji poznawczych u potomstwa może wynikać ze zmian, jakie pod wpływem etanolu zachodzą w jednym z białek regulujących cykl komórkowy - cyklinozależnej kinazie 5 (CDK5).
Tymczasem od kilku lat wiadomo, że CDK5 odgrywa ważną rolę w rozwoju mózgu i dojrzewaniu neuronów. Nieprawidłowości w działaniu białka zaburzają procesy związane z uczeniem się i zapamiętywaniem oraz negatywnie wpływają na tzw. plastyczność synaptyczną (zdolność synaps i obwodów neuronalnych do zmiany wydajności w wyniku aktywności neuronów).
Korelację pomiędzy CDK5 a upośledzeniem funkcji neurologicznych płodu po ekspozycji na alkohol naukowcy badali na organizmach szczurów. Stwierdzili, że prenatalna ekspozycja na etanol znacznie podwyższa stężenie cyklinozależnej kinazy 5 oraz aktywującego ją białka p35 w hipokampie zwierząt potomnych, co ma negatywny wpływ na funkcjonowanie niektórych ośrodków w mózgu młodych szczurów. Co więcej - efekt ten (w postaci zaburzeń uczenia się i pamięć) utrzymywał się także u szczurów po osiągnięciu dojrzałości.
„Nasze ustalenia rzucają nowe światło na mechanizmy leżące u podstaw wpływu alkoholu na upośledzenie układu nerwowego dziecka pijącej ciężarnej i być może przyczynią się do opracowania nowych strategii leczenia następstw prenatalnej ekspozycji na etanol” - podsumowuje prof. Zhang.