Czy fryzura ma znaczenie?
Jak ważny jest dla nas wygląd zewnętrzny? Czy to, co mamy na głowie jest tak samo ważne jak to, co mamy w głowie? Portal eDarling przeprowadził wśród swoich użytkowników ankietę, w której sprawdzono jak postrzegane są poszczególne fryzury. Okazuje się, że opierając się tylko na ocenie długości i koloru włosów, jesteśmy w stanie przypisać nowo poznanej osobie poszczególne cechy charakteru, ocenić atrakcyjność, a nawet stwierdzić, czy warto się z taką osobą związać. Sondaż przeprowadzono na próbie 317 mężczyzn i 374 kobiet, użytkowników eDarling.
Brunetki, blondynki… przyjaciółki, kochanki czy partnerki na całe życie?
Wyniki
ankiety przeprowadzonej wśród mężczyzn przyniosły pewne zaskakujące
dane. Panowie chętnie umówiliby się na randkę z paniami o każdym kolorze
włosów – od blond, przez brąz aż po czerń. Chociaż rudy kolor włosów
zebrał
najmniej głosów, to i tak aż 76 proc. panów chętnie poszłoby na randkę z
rudowłosą. Pozostałe kolory włosów zachęciły 91-93 proc. panów! Chęć
umówienia się to jedno, warto jednak zwrócić uwagę na to, jak panowie
postrzegają kobiety o poszczególnych kolorach fryzury. I tak
brązowowłose są najczęściej postrzegane jako dobre koleżanki, z którymi
można pogadać o wszystkim (41 proc. respondentów), rudowłose to przede
wszystkim kandydatki na przelotny romans (32 proc.), a czarnowłose aż połowie
panów kojarzą się z miłością na całe życie.
Jakie zatem cechy przypisuje się blondynkom? Przede wszystkim
atrakcyjność (84 proc.) i seksowność (82 proc.) , jednak w zestawieniu ogólnym
blondynki ustępują tu szatynkom – czarnowłose panie postrzegane są jako
atrakcyjne i seksowne przez aż 85 proc. panów, a 78 proc. respondentów kojarzy ten
kolor włosów z inteligencją. Rude włosy kojarzą się panom z
atrakcyjnością (66 proc.) i chęcią do eksperymentowania w łóżku (73 proc.).
Kobiety o brązowym kolorze włosów są postrzegane jako inteligentne
(77 proc.), odnoszące sukcesy (67 proc.) i seksowne a także godne zaufania.
Klasyka, surfer czy jeżyk?
Użytkowniczki portalu eDarling
zostały poproszone o ocenienie atrakcyjności mężczyzn o konkretnym
uczesaniu. Przedstawiono im obrazki przedstawiające 4 główne typy
męskich fryzur. Z odpowiedzi wynika przede wszystkim, że kobiety lubią
męskie włosy! A dokładniej, ok. 65 proc. z nich umówiłoby się z panem o
fryzurze w stylu Kena lub surfera. Mężczyzna z klasycznym uczesaniem
jest idealnym kandydatem na dobrego kumpla, z którym można o wszystkim
pogadać (48 proc. odpowiedzi). Typ surfera jest kandydatem na kumpla, lub
przelotnego kochanka (36
i 37 proc.). Panowie łysiejący a la Bruce Willis nie mają zbyt dużego
powodzenia – aż 86 proc. pań nie miałoby ochoty się z nimi umówić. Podobnie,
jak z panami obciętymi na krótkiego jeżyka – 57 proc. pań nie poszłoby z nimi
na randkę. Panie postrzegają ich jako niezbyt atrakcyjnych i
nieinteresujących.
Jakie cechy przypisuje się poszczególnym typom
uczesania? Klasycznie przycięte włosy kojarzy się paniom przede
wszystkim z inteligencją (54 proc.) i odnoszeniem sukcesów (49 proc.). Panowie z
takim uczesaniem postrzegani są tez jako atrakcyjni (50proc.) wierni i godni
zaufania. Typ
surfera to gorący przystojniak – dla 72 proc. pań jest atrakcyjny, a 70 proc.
respondentek wskazało, że tacy mężczyźni są seksowni i fizycznie
pociągający. Co więcej, ok. 64 proc. postrzega gorącego Surfera za osobę z
poczuciem humoru i godną zaufania, co czyni pana z tą fryzurą liderem w
rankingu atrakcyjności. Łysiejący panowie nie są postrzegani jako
fizycznie atrakcyjni, nadrabiają jednak poczuciem humoru, wiernością i
inteligencją. Panowie z krótkim jeżykiem nie wzbudzają w ankietowanych
paniach większych emocji, w ich przypadku najczęściej pada odpowiedź
„trochę tak, trochę nie”. Jednak dla
części respondentek są oni atrakcyjni oraz wyróżniają się poczuciem
humoru.
Zmiany i ostre cięcia.
Fryzura, jako jeden z
ważniejszych elementów naszego wizerunku, ma duże znaczenie dla
własnego samopoczucia, wyrażenia swoich poglądów czy też emocji. Stąd
też wzięło się powszechne przekonanie, że w przełomowych momentach życia
ludzie decydują się na całkowitą zmianę fryzury. Użytkownicy portalu
eDarling zostali poproszeni o podzielenie się własnymi doświadczeniami w
tej kwestii.
82 proc. panów odpowiedziało, że nigdy nie zmieniło
fryzury po rozstaniu, podczas gdy zrobiło to 55 proc. pań. Co więcej, aż 53 proc. mężczyzn nie zmieniłoby swojej fryzury na życzenie swojej przyszłej
partnerki, co pokrywa się z poglądem pań – 51 proc. z nich nie zmieniłoby
swojego uczesania dla przyszłego partnera.
Jak wynika z ankiety
eDarling to, co mamy na głowie odgrywa dużą rolę w tym, jak postrzegają
nas inni. Może warto zastanowić się nad swoim stylem uczesania i tym,
jak wyglądamy w oczach innych. Panie – stereotypy w kąt, to nie prawda,
że mężczyźni lubią tylko blondynki! Panowie, uwaga - okazuje się, że
panie cenią sobie potargane
wiatrem, półdługie kosmyki – uważają, że są znacznie bardziej sexy niż
krótkie cięcia „na zero”!
Źródło: eDarling
opublikowano: 2013-07-05
Komentarze
Ostatnie:
29.09.2014 21:36
Dodał(a): ~Bea
Ostatnie chwile, żeby skorzystać z konkursu http://www.diamante.pl/pol/o_nas/aktualnosci/konkurs.html
29.09.2014 21:33
Dodał(a):
Fryzura ma znaczenie. Początek roku akademickiego i sezonu imprezowego zbiegają się w czasie :D