Jak każdy, mamy swoje nałogi. Niektórzy palą, niektórzy popijają, niektórzy uzależnieni są od tak banalnych rzeczy jak na przykład … ogórki. Ale wszystko odbija się na naszym organizmie.
Przekonała się o tym pewna 31letnia mieszkanka Monako, która zgłosiła się do szpitala, po tym jak kilkukrotnie zemdlała. Lekarze zrobili podstawowe testy, odkrywając niezwykle niski poziom potasu. Bardziej zaawansowane badania pokazały, że kobieta cierpi na syndrom QT, wywołujący zaburzenia akcji serca.
Przeprowadzono wnikliwy wywiad. W rodzinie nie było problemów z sercem. Ale podczas pytań wykryto jedną ciekawą rzecz. Pacjentka od 15 roku życia piła jedynie coca – colę. Nie decydowała się na jakiekolwiek inne płyny. Dzienne spożycie wykazywało ok. 2 litrów. Lekarze przeprowadzili test i odstawili kobietę od ukochanego napoju na tydzień. Poziom potasu wrócił do normy, problemy z sercem uległy stabilizacji.
Naukowcy donoszą, że taki sam efekt przynosi nadmierne spożywanie kofeiny. Poziom potasu jest niezwykle ważny. Przyczynia się on bezpośrednio do utrzymania odpowiedniego rytmu serca. Pomyślcie o tym, kiedy następnym razem sięgniecie po ukochany napój.