Kobiety są coraz bardziej nowoczesne. Chcemy być równouprawnione, chcemy zarabiać tyle samo, co mężczyźni. Ale w jednym aspekcie oddajemy im główną rolę.
Chodzi o oświadczyny. Uważamy jednoznacznie, że obowiązkiem mężczyzny jest dokonać oświadczyn. Ale tradycja nie kończy się wraz z oświadczynami. Większość kobiet chce też po ślubie przyjąć nazwisko męża. Badania w tej sprawie przeprowadzili naukowcy z Kalifornii, przepytując kilkaset kobiet, uzyskując też jednoznaczne wyniki.
„Byłem zaskoczony takimi wynikami” powiedział Rachael Robnett, jeden z naukowców prowadzących badania. Wtórowali mu koledzy. Dziwili się, że liberalne kobiety, mają jednak tak tradycyjne poglądy w określonych kwestiach.
W badaniu uczestniczyło niespełna 300 kobiet, w wieku 17 – 26 lat. Ponad 2/3 z nich jednoznacznie określiło swoje oczekiwania. To mężczyzna ma proponować kobiecie małżeństwo. Z ciekawości przepytano też niespełna 200 mężczyzn. Żaden z nich nie powiedział, że chciałby jednoznacznie, żeby jego partnerka proponowała im małżeństwo. Z przepytywanych osób, 9 procent kobiet i 17 procent mężczyzn powiedziało jednoznacznie, że nie ma znaczenia, kto będzie się oświadczał. Sześćdziesiąt procent kobiet uznało, że powinny wziąć po ślubie nazwisko męża. Przeciwnych było jedynie 6 procent.
Badania opublikowano w piśmie, Journal of Adolescent Research.
poleca:
