Życie jest niesprawiedliwe. Kobiety wcześniej dojrzewają, ale i wcześniej przestają być płodne. To my musimy sobie radzić z menopauzą. Chcecie wiedzieć kogo winić?
A jakże, mężczyzn. To oni są winni menopauzie ze wszystkimi jej efektami. Jak twierdzi pismo “PLOS Computational Biology”, dzieje się tak, bo mężczyźni wybierają na partnerki coraz młodsze kobiety.
Naukowcy od dawna zastanawiali się, dlaczego ludzie to jedyny gatunek, w którym osobniki rodzaju żeńskiego nie mogą się rozmnażać przez całe życie. Na przykład w Wielkiej Brytanii kobieta przestaje miesiączkować około 52 roku życia – ale żyje jeszcze około 30 lat.
Jedna z teorii tłumaczyła to "efektem babci” – utrata płodności miała następować w wieku, w którym kobieta nie miała już szans na życie dość długie, aby zajmować się dzieckiem aż do jego dojrzałości i dlatego opiekowała się dziećmi młodych, spokrewnionych matek.
Według nowej, opartej na symulacjach komputerowych hipotezy genetyków ewolucyjnych z kanadyjskiego McMaster University, ponieważ mężczyźni woleli młodsze partnerki, płodność kobiet w starszym wieku przestała mieć znaczenie – co doprowadziło do pojawienia się menopauzy wraz z jej uderzeniami gorąca, nocnymi potami, zmianami nastroju i innymi nieprzyjemnymi objawami. Kierujący badaniami prof. Rama Singh twierdzi, że coraz dłuższe życie i coraz późniejsze macierzyństwo mogą z czasem doprowadzić do późniejszego występowania menopauzy.
Komentujący te rewelacje brytyjski ekspert Maxwell Burton-Chellew z University of Oxford powiedział BBC, że było raczej odwrotnie - mężczyźni wybierali młodsze kobiety, ponieważ starsze były mniej płodne.(PAP)