Tym razem będzie o liniach lotniczych, locie z jednego na drugie wybrzeże amerykańskie. I o masturbacji. Będzie odszkodowanie?
Pewnie będzie, w końcu wygrywano dziwniejsze sprawy w Stanach Zjednoczonych. Kiedy pewna pani oblała się w McDonalds’ie kawą, dostała 5 milionów dolarów, bo nikt jej nie ostrzegł, że kawa może być gorąca. Tym razem powodem jest 18letnia Monica Amestoy, która była uczestniczką lotu z Nowego Jorku do Los Angeles.
Podczas lotu Monica zauważyła, że jeden z pasażerów oddaje się aktywnemu rozładowywaniu stresu, w formie masturbacji. Panna Amestoy poprosiła stewardessę, aby zwróciła mężczyźnie uwagę, ale ten przestał tylko na chwilę. Jak stewardessa odeszła, wyjął z powrotem instrument i rozpoczął rozładowywanie stresu po raz kolejny. Monika znowu zgłosiła sprawę ochronie, ale dowiedziała się, że nie są w stanie nic zrobić. Nie pozwolono jej się też przesiąść, więc została mimowolnym widzem spektaklu.
Kiedy wysiadła z samolotu, zatrudniła prawnika. Skarży linię United Airlines o zaniedbanie i stres emocjonalny. Myślicie, że wygra?
poleca:
