Występy w show biznesie bywają zdradliwe, to nie ulega wątpliwości. Kariera Melissy King wydaje się być tego najlepszym dowodem. Wiecie gdzie może skończyć młodziutka królowa piękności?
Najwyraźniej w porno biznesie, albo w więzieniu. Szczerze mówiąc, nie wiadomo, które gorsze. Kiedy Melissa King została nastoletnią Miss stanu Delaware, wydawało się, że kariera modeli stoi przed nią otwarta szerokimi drzwiami. Chwilę później Melissę oskarżono o występowaniu w filmach porno, kiedy „przypadkiem” wypłynęła taśma z jej udziałem. Chociaż Melissa zaprzeczyła, żeby kiedykolwiek występowała w filmach porno, zrezygnowała z korony Miss. Jej osobą zainteresowały się filmy pornograficzne, oferując Melissie pracę … rzecznika prasowego. Zanim zdążyła podjąć decyzję, okazało się też, że jest poszukiwana listem gończym. Zapomniała stawić się w sądzie, po tym jak oskarżono ją o kradzież i posiadanie alkoholu w wieku nieletnim. Krótka jest droga do sławy…