Jeśli zbliża się intymna chwila, każda kobieta chce wyglądać jak najlepiej. Nie ma się co oszukiwać chcemy być perfekcyjne, idealne, wyglądać doskonale, tym bardziej jeśli w perspektywie jest seks. Ale znikającą sukienkę założy chyba tylko bardzo odważna kobieta.
Ale może się mylimy. Sukienka „Intimacy 2.0” została zaprojektowana przez Daana Roosegaarde z myślą o kobiecie nowoczesnej i wyzwolonej. Zrobiona jest ze specjalnego materiału, który zanika kiedy kobieta odczuwa silne podniecenie. Sukienka „wyczuwa” tętno i dostosowuje się do sytuacji. Roosegaarde swoim projektem chce pokazać związek pomiędzy technologią a związkami. „Technologia tworzy dzisiaj poczucie intymnośći” twierdzi. Zgadzacie się z nim? I co najważniejsze, czy założyłybyście taką sukienkę?