Narzekaliście kiedyś, że polski system kar za przestępstwa jest zupełnie nieadekwatny? Mordercy czy gwałciciele wychodzą z więzienia po kilku latach. Na proces czeka się wiele lat a kolejne lata trwają same postępowania. Ale okazuje się, że można przesadzić w drugą stronę.
Przekonała się o tym Michelle White, która postanowiła obrabować z pieniędzy pewną małą knajpę z hamburgerami. Jako broń użyła plastikowego pistoletu na wodę. Podjechała do okienka „drive – thru”, podała pracownicy kartę z żądaniem pieniędzy i pokazała jej pistolet. Obsługująca kasę dziewczyna uciekła na zaplecze, a Michelle wcisnęła się przez okienko i zabrała z kasy 600 dolarów. Odjechała. Na jej nieszczęście, całość widział przechodzień, który spisał numery rejestracyjne (kto rabuje własnym samochodem) i przekazał je policji. Za swój idiotyczny pomysł Panna White rozpoczęła właśnie odsiadywać wyrok 15 lat. Myślicie, że adekwatnie?