Francuzi udowodnili, że kelnerki ubrane na czerwono mogą liczyć na wyższe napiwki. Wyniki badania opublikowano w "Journal of Hospitality and Tourism Research". Wniosek taki, że pracując w wakacje w ogródkach lepiej mieć czerwoną bluzkę...
Naukowcy z University of Bretagne-Sud we Francji poprosili 11 kelnerek z pięciu różnych restauracji, aby w każdy dzień tygodnia ubierały koszulkę w innym kolorze: czarnym, białym, niebieskim, czerwonym, żółtym lub zielonym.
Badacze chcieli sprawdzić, jaki wpływ na wysokość otrzymywanych napiwków ma barwa noszonego ubrania.
Okazało się, że mężczyźni byli generalnie bardziej hojni niż kobiety w dawaniu kelnerkom napiwków. Jednak jeśli kelnerka miała na sobie czerwoną koszulkę, klienci płci męskiej ofiarowywali napiwki wyższe niż przeciętnie o 14,6 do 26,1 proc.
Na kobiety barwa ubrania obsługującej kelnerki nie miała żadnego wpływu. Klientki restauracji nie dawały ani wyższych ani niższych napiwków.
Tym samym potwierdziła się w praktyce już wcześniej udowodniona teoria, że kobiety w czerwieni wydają się mężczyznom bardziej atrakcyjne fizycznie.
"Skoro czerwony kolor nie ma negatywnego wpływu na kobiety przychodzące do restauracji, zakładanie czerwonego ubrania do pracy może być w interesie kelnerek" - komentują autorzy badania, Nicolas Guéguen i Céline Jacob. (PAP)