Zakupy z kobietami to piekło dla mężczyzn! Ale czy rzeczywiście panowie unikają tej czynności jak ognia? Przeprowadzone przez portal randkowy eDarling badanie pokazuje, że mężczyźni coraz lepiej radzą sobie z „kobiecymi” zakupami.
Zakupy? Te ponoć mężczyźni robią chętnie tylko w markecie budowlanym albo w sklepie z multimediami. A kobiety? One z przyjemnością buszują po centrach handlowych. Przymierzają kolejne bluzki i przechadzają się pomiędzy półkami zapełnionymi kosmetykami. Godzina. Za godziną. Mężczyźni zaś do tej pory traktowali towarzyszenie partnerce podczas wyboru ubrań jak karę. A poradniki kobiece pełne były porad, jak przekonać partnera do wspólnego shoppingu.
Tymczasem, jak wykazało badanie przeprowadzone przez portal randkowy eDarling, mężczyźni coraz częściej chcą doradzać swoim partnerkom w wyborze garderoby. Tak zadeklarowało 52% ankietowanych. Co więcej mężczyźni zwracają uwagę na kobiece stroje. Ponad 80% biorących udział w badaniu panów pamięta styl ubioru partnerki na ich pierwszej randce. Tak więc sytuacja kiedy ona namawia swojego lubego na wspólne wyjście do centrum handlowego, a on woli spokojnie siedzieć na kanapie i oglądać telewizję należy do przeszłości.
Choć kobiety nie muszą już namawiać panów na shopping, to coraz mniej pań ceni sobie męskie porady w kwestii doboru ubrań. I choć 80% zapytanych o to użytkowniczek portalu eDarling przyznaje, że mężczyźni interesujący się modą wydają im się bardziej atrakcyjni, to perspektywa spędzenia kilku godzin na kupowaniu ubrań w męskim towarzystwie, to dla wielu pań udręka. Jedynie 28% użytkowniczek portalu zapewniło, że chętnie chodzi na zakupy ze swoim partnerem.
Ankietowane użytkowniczki niechętnie zabierają mężczyzn na buszowanie po sklepach, jednak chcą mieć wpływ na to, co zakładają na siebie ich partnerzy. 73% przebadanych kobiet chętnie kupuje swojej drugiej połowie ubrania. Powód? 46% biorących udział w badaniu pań przyznało, że kupowanie partnerowi ubrań to manifestacja bliskiej relacji z nim.
poleca:
