Życie polskiej singielki
W dzisiejszych czasach single to już nie „stare panny” ani „starzy kawalerowie”. Bycie singielką to samotność z wyboru.
Singiel to zazwyczaj osoba młoda, samodzielna finansowo, wykształcona i doskonale odnajdująca się w wielkim mieście.
Według raportu TNS Pentor, 70 procent osób samotnych twierdzi, że nie szuka miłości, bo "nie ma takiej potrzeby". Bycie singlem jest dla niektórych ludzi świadomym wyborem i stylem życia - 13 procent z nich boi się związku ze względu na złe doświadczenia z przeszłości.
Są jednak tacy, którzy żyją w pojedynkę z przymusu, bo z różnych przyczyn nie mogą spotkać drugiej połówki. 6 procent polskich singli otwarcie przyznaje się, że poszukuje partnera lub partnerki.
Najważniejsze są dzieci
Według raportu TNS Pentor, w oczach 34 procent Polaków singiel to człowiek samotny i nieszczęśliwy. Co ciekawe, sami single deklarują w większości (69 proc.), że tak nie jest. Wśród najważniejszych wartości wymieniają... posiadanie dzieci.
Są one dla nich ważniejsze niż kontakty towarzyskie i praca zawodowa. Jednocześnie aż 67 procent ankietowanych narzeka na problem z adopcją dzieci.
Trend bycia singlem bez wątpienia będzie wzrastał. - Wynika to nie tylko z akceptacji i mody na bycie singlem. Jest to również związane ze stylem życia.
Młodzi ludzie są zaabsorbowani pracą, nauką, własnym rozwojem, na co poświęcają coraz więcej czasu – zauważa psycholog społeczna, Joanna Heidtman.
Bardzo możliwe, że zmiana wizerunku singla, jako starej panny czy starego kawalera i idące za tym korzyści spowodują wzrost świadomej liczby żyjących w pojedynkę.
Źródło: kobieta.wp.pl
ostatnia zmiana: 2011-11-21