Kobiety cierpiące na anoreksję częściej zachodzą w niechciane ciąże i dokonują aborcji - informują naukowcy z University of North Carolina.
"Anoreksja nie jest dobrym środkiem antykoncepcyjnym. Brak miesiączki lub jej nieregularność nie oznacza zmniejszenia ryzyka zajścia w ciążę" - twierdzi Cynthia M. Bulik.
Lekarze, zajmujący się kobietami i dojrzewającymi dziewczynami, powinni być tego świadomi i upewnić się, że ich pacjentki cierpiące na anoreksję są uświadomione na temat seksualności i antykoncepcji.
Ponadto specjaliści, opiekujący się kobietami w ciąży, powinni
wiedzieć, kiedy ich pacjentki cierpią na zaburzenia jedzenia,
w celu
zapewnienia odpowiedniej opieki. Według Bulik badania sprawdzające tego
typu zaburzenia powinny być przeprowadzane już w czasie pierwszych
wizyt.
Naukowcy przeanalizowali dane zebrane od 62 060 kobiet, które wzięły udział w Norwegian Mother and Child Cohort Study. 62 z nich cierpiało na anoreksję.
Badanie wykazało dość spore różnice pomiędzy kobietami cierpiącymi na anoreksję, a zdrowymi. Średnia wieku matek przy porodzie wynosiła 26,2 lat wśród anorektyczek i 29,9 wśród kobiet niecierpiących na zaburzenia odżywiania. 50 procent ciąż kobiet z anoreksją było niezaplanowanych, w porównaniu z 18,9 procent ciąż pozostałych kobiet.
Kobiety chore na anoreksję częściej dokonywały aborcji. Ponad 24 procent z nich przyznało, że dokonało wcześniej aborcji, w porównaniu do 14,6 procent kobiet zdrowych.
Wyniki badań zostały opublikowane "Obstetrics & Gynecology". (PAP)