Walentynki bez zaczerwienień - konkurs
Zapraszamy do wzięcia udziału w nietypowym konkursie – dwa opowiadania Twojej skóry. Ponieważ zbliżają się Walentynki postanowiliśmy włożyć w konkurs nomen omen „trochę uczucia”. Wyobraziliśmy sobie, jak może czuć się nasza skóra przy różnych problemach skórnych.
Konkurs organizowany jest przez portal
e-kobiety.pl i Chantarelle.
Zapraszamy Państwa do odgadnięcia, która cera opowiada swoją
historię. Do wyboru są hasła: trądzik różowaty oraz cera naczyniowa.
Hasła należy dopasować do opowiadań. 1. Serca,
serduszka, czerwone róże... czerwień jest z pewnością dominantą
miłości. Nie zawsze jest jednak pożądana i chciana. Jeżeli przy każdym
komplemencie towarzyszy nam rumieniec jest to ujmujące, ale jeśli przy
każdej emocjonującej sytuacji czujemy, że nasza twarz zamienia się w
znak drogowy STOP, jesteśmy zakłopotani. Do tego te małe i większe
strumyki czerwone pulsujące tuż pod powierzchnią skóry... Czasami ta
nadwrażliwość doprowadza nas do szału. Ta warstwa jest delikatna jak my
sami, potrzebuje wiele troski i opieki, żeby nie wpadała we wściekłą
czerwoność... pomimo iż nie jest Werterem. Ale co zrobić, kiedy wszystko
drażni i denerwuje?
2. Nie lubię
siebie – wykrzyczała postać wprost do lustra w łazience – jak mogę mieć
tyle problemów ze sobą, z tym kimś tam w lustrze! Ile jeszcze zajmie
wychodzenia z tego morza czerwonego, pełnego głazów, grudek i małych
zadrażnień. Ile można walczyć z tym, co nie zostało nawet przez
naukowców dobrze określone i zbadane! Ciągłe uczucie tkliwości, nawet
bólu, do tego moja własna czerwona maska! Nie mogę się poddać, ale jak
mi z tym ciężko, a to już trwa tak długo! To nie ważne, czy jestem
mężczyzną czy kobietą, dotyka nas to samo i całkiem znienacka, tak że
nie wiemy, kiedy to się zaczęło i nie wiemy, kiedy się wreszcie skończy.
Ciężko wyjść na zewnątrz.
NAGRODY: 3 ZESTAWY
DERMOKOSMETYKÓW RED STOP COUPEROSE (krem na dzień + krem na noc).
ostatnia zmiana: 2016-09-02
poleca:
