Są takie dni, średnio dwa, trzy w miesiącu gdy zupełnie nie wiadomo czego spodziewać się po naszych koleżankach. Mówiąc bez ogródek, są wtedy zwyczajnie nieznośne (mam nadzieję, ze moja żona tego nie czyta). Czy poza przeczekaniem są na to jakieś sposoby? Źródło: blogbox.com.pl
Więcej na blogbox